Siła czasu i determinacji: perspektywa mentorki 5 edycji Programu Dare IT

Jak planować proces mentoringowy, jaką rolę odgrywa w nim czas i co zwróciło jej uwagę w 5. edycji Programu Mentorignowego opowiada Zuzanna Siodła, senior konsultantka w Deloitte Digital oraz 2-krotna mentorka Programu Mentoringowego Dare IT.

Poniższy tekst to uzupełniona wersja jej wystąpienia na zakończeniu 5. edycji Programu w marcu 2023 roku.

Nazywam się Zuzanna Siodła i jestem senior konsultantką w Deloitte Digital.

Na co dzień pracuję jako UX/UI designerka w zespole designu. W Dare IT miałam przyjemność pełnić rolę mentorki na ścieżce UX Design. Było to moje drugie zaangażowanie w tym programie, ale w swojej karierze miałam już kilka przygód z mentoringiem. Dodatkowo, brałam udział w targach pracy, co umożliwiło mi prowadzenie indywidualnych rozmów z mentees i zdobycie więcej insightów z procesów przebranżowienia się. 

Wszystkie moje wnioski sprowadzają się do jednego wspólnego elementu - czasu.

Na ostatnim spotkaniu mentoringowym z moją mentee rozmawiałyśmy o tym, jak przebiegała nasza współpraca. Jennifer [mentee] powiedziała, że bardziej skorzystałaby z mentoringu, gdyby nie robiła aż tak dużo rzeczy dodatkowych. Ja widzę to inaczej. Z mojej perspektywy to była współpraca z osobą zaangażowaną, która na nasze spotkania zawsze przychodziła z konkretem, który mogłyśmy omówić. Dzięki temu nasze spotkania były bardzo wartościowe - ponieważ mogłyśmy omówić wyzwania, z którymi Jennifer mierzyła się na co dzień i od razu je rozwiązywać.  

Z uwagi na to, że Jennifer poświęcała dużo czasu na rozwijanie swojego warsztatu, nasza współpraca przebiegała wyjątkowo sprawnie. Moim zdaniem udany mentoring to w 80% efekt własnej pracy mentee. Pozostałe 20% to właśnie czas, który my mentorki możemy zaoferować w celu udzielania konsultacji, wsparcia w kierunku rozwoju i innych porad.

Podczas rozmowy z Jennifer na temat jej doświadczeń z programem, zauważyłam, że również ona wspomniała o kwestii czasu i jego braku w kontekście tego jak dużo aktywności wiąże się z przebranżowieniem i zmianą pracy -

Zuzanna podczas zamknięcia 5. edycji Programu.

przygotowanie CV, portfolio czy rozwiązywanie zadań rekrutacyjnych. To naprawdę dużo pracy. Na początku mentoringu warto ustalić sobie cel, na przykład posiadanie gotowego portfolio, co samo w sobie stanowi duże wyzwanie. Wówczas trzeba podzielić ten cel na mniejsze kroki, ponieważ w retrospekcji możemy zauważyć, że choć może nie udało nam się całkowicie ukończyć portfolio, ale wykonałyśmy 10 kroków, które zbliżyły nas do tego celu. Ważne jest konsekwentne dążenie do jego realizacji. Oceniając postęp, warto patrzeć na na drogę, którą udało nam się pokonać.

Ostatni wniosek z tegorocznej edycji dotyczy targów pracy, na których miałam okazję indywidualnie porozmawiać z uczestniczkami. Byłam pod ogromnym wrażeniem historii, które opowiadały. W obecnych czasach zmiana branży czy pracy nie jest łatwa, ale to, co przekazywały uczestniczki, było niezwykle inspirujące. Każda z nich, pomimo napotykanych trudności, angażuje się i podejmuje wiele działań, poszukując możliwości rozwoju w swoim obecnym środowisku pracy.

To, co wyciągam z tej edycji dla siebie, to determinacja i motywacja. Kobiety, z którymi miałam okazję spotkać się w programie, działają bardzo aktywnie i angażują się w swój rozwój. Pomimo wielu trudności, nie poddają się. Wierzę, że takie podejście stanowi klucz do sukcesu, ponieważ w tej branży jest miejsce dla każdego – niezależnie od tego, czy znajdzie je za miesiąc, pół roku czy rok. Warto być wytrwałą bo czas i tak minie, a cel zostanie osiągnięty :)